BIM a tradycyjnie zarządzany projekt budowlany – zwinny BIM 7/10
Ograniczenia w wykorzystaniu potencjału BIM przy tradycyjnie zarządzanym projekcie budowlanym.
W poprzednich wpisach przybliżyliśmy przyczyny niskiej produktywności branży budowlanej i pomysłów na jej przezwyciężenie, napisaliśmy o brytyjskim pomyśle na BIM, platformach wymiany danych (CDE) oraz naszym rozumieniu BIM. W tym zastanowimy się nad związkiem: BIM a tradycyjnie zarządzany projekt budowlany.
Ten post jest częścią serii „Zwinny BIM”. Kliknij poniżej, aby sprawdzić inne wpisy.
- Dlaczego BIM? Geneza nowych rozwiązań – zwinny BIM cz. 1/10
- Brytyjski pomysł na BIM – normy i protokoły – zwinny BIM cz. 2/10
- CDE wg ISO 19650 – zwinny BIM cz. 3/10
- Dlaczego CDE jest takie ważne w BIM? – zwinny BIM cz. 4/10
- Przykłady platform wymiany danych CDE – zwinny BIM cz. 5/10
- Co to jest BIM? – Zwinny BIM cz. 6/10
- BIM a tradycyjnie zarządzany projekt budowlany – Zwinny BIM 7/10
- Zwinne zarządzanie projektami – wstęp do Agile – Zwinny BIM 8/10
- Tłumaczenie zasad Agile na język BIM – Zwinny BIM cz. 9/10
- Co zrobić żeby BIM był Agile? Zwinny BIM 10/10
W tym wpisie chciałbym zająć się ograniczeniami w wykorzystaniu potencjału BIM, które pojawiają się w tradycyjnie zarządzanych projektach budowlanych (rozumianych nie jako projekt techniczny, ale jako zadanie inwestycyjne).
Dlaczego BIM w tradycyjnych projektach budowlanych?
Aby uszczegółowić zakres rozważań postawię 4 pytania na które postaram się odpowiedzieć w tym i w kolejnych wpisach z cyklu “zwinny BIM”:
- Czy tradycyjne metody planowania i zarządzania inwestycjami budowlanymi pozwalają na wykorzystanie potencjału który daje BIM?
- Czy tradycyjnie zarządzany projekt budowlany (zadanie inwestycyjne) ma jasno sprecyzowany cel, potrafi uwolnić kreatywność zespołów oraz dostosować plany i wykonywaną pracę do zmieniającej się sytuacji?
- Czy na pewno, w początkowym okresie projektu Zamawiający/Inwestor wie co chce uzyskać oraz, co chyba ważniejsze, czy potrafi opisać swoje oczekiwania oraz zrozumieć propozycje ich spełnienia?
- Czy kryteria sukcesu projektu (zadania inwestycyjnego) są dobrze zdefiniowane?
Zacznijmy od celu i doboru kryteriów sukcesu projektu. Aby zobrazować zagadnienie odpowiedniego doboru kryteriów sukcesu posłużę się prostym przykładem remontu mieszkania.
Przykład: Remont Mieszkania – BIM a tradycyjnie zarządzany projekt budowlany
Załóżmy że żona, tu jako Zamawiający, chce zmienić kolory i wprowadzić kilka zmian związanych z wykończeniem mieszkania. Mąż, tu jako generalny wykonawca, uzgadnia z Zamawiającym zakres prac, kolory ścian, dodatki, termin ukończenia, a więc harmonogram, plan i budżet. Następnie, ponieważ w tradycyjnym procesie udział Zamawiającego podczas prac przy projekcie (zadaniu inwestycyjnym) jest często ograniczony, żona wyjeżdża na 2 tygodniowy urlop. Mąż, przekazuje wytyczne zespołowi wykonującemu pracę. W założonym terminie i budżecie zakupił farby i komponenty o uzgodnionych parametrach, wykonał uzgodnione prace z zachowaniem wymaganej jakości. Po powrocie Zamawiającego (Żony) następuje odbiór i okazuje się że wszystko jest nie tak… Nie ten odcień koloru, nie dokładnie ta wysokość, nie dokładnie taki element, nie dokładnie w tym miejscu…
Pojawia się więc pytanie, czy projekt zakończył się sukcesem?
Wydaje się że z punktu widzenia generalnego wykonawcy tak, zrealizował to na co umówił się z Zamawiającym.
Ale wobec tego dlaczego Zamawiający jest niezadowolony?
Być może trzeba będzie wprowadzać zmiany, ale na tym etapie będzie to trudne i kosztowne. Posłużę się w kolejnych wpisach z cyklu “zwinny BIM” tym samym przykładem. Aby zobrazować różnice między innymi w iteracyjnym dochodzeniu do zrozumienia rzeczywistych oczekiwań zamawiającego. Wszystko to dzięki zastosowaniu zwinnych metod zarządzania.
To oczywiście tylko jedno z wielu zagadnień nad którymi warto się zastanowić planując realizację projektu (zadania inwestycyjnego) z efektywnym wykorzystaniem BIM.
Uogólniając, w tradycyjnie zarządzanym projekcie budowlanym (zadaniu inwestycyjnym) dużo czasu poświęca się na planowanie.
Tradycyjnie zarządzane projekty budowlane
Na początku nad projektem pracują osoby zarządzające i eksperci, a dopiero później włączają się pracownicy.
Rezultat końcowy z góry przewidujemy, zmiany są problemem, często wymagają renegocjacji kontraktów i dodatkowych funduszy. Projektanci tworzą swoją część nie widząc i nie rozumiejąc dokładnie jaki wpływ będzie miała ich praca na całość.
Blisko końca projektu, zaczyna się składanie całości, wtedy najczęściej okazuje się, że wymagania były różnie zrozumiane, a to spowodowało dużo niezgodności i problemów. Potrzebne są zmiany, a to wymaga przekazania problemu w górę strumienia decyzyjnego.
Po dyskusji i podjęciu decyzji nanoszone są konieczne zmiany.
Termin się zbliża, projekt jest opóźniony, więc na koordynacje jest za mało czasu. Powoduje to, że nie jesteśmy w stanie wykryć problemów. Problemy stają się ukryte i przesunięte w czasie.
Na końcu otrzymujemy dobrze rozbudowaną dokumentację która jest przekazywana do kolejnego etapu.
W tak zarządzanym projekcie budowlanym powyższe z pewnością problemy pojawią się. Niezależnie od tego czy zastosowano tradycyjny sposób projektowania 2D (CAD) czy zastosowano metodykę BIM.
Oczywiście, przy wykorzystaniu BIM, dzięki zastosowaniu między innymi
- modeli 3D,
- standaryzacji,
- poprawy komunikacji,
- gromadzenia i wymiany danych
można usprawnić projekt (zadanie inwestycyjne) od strony technicznej (np. procesy, komunikacje, wprowadzania zmian, koordynacji międzybranżowej). Nie rozwiąże to np. kwestii nagromadzenia problemów w końcowych fazach projektu. Nie rozwiąże też prób realizowania założonych planów bez względu na zmieniające się okoliczności. Takie jak np. zmuszając zespoły do wykonywania czynności, które dobrze będą wyglądały w raporcie z postępów realizacji planu. Nawet jeśli już wiadomo że ta praca będzie bezużyteczna.
Ulepszenia dzięki BIM
Można, o ile BIM nie zostanie sprowadzony do modelu 3D, CDE do dysku w chmurze, a większość decyzji która może być podjęta “na pierwszej linii frontu” nie będzie wymagała czasochłonnego zatwierdzania na wielu szczeblach decyzyjnych.
Podsumowując, według tradycyjnych metod zarządzania projektami (zadaniami inwestycyjnymi) projekt odnosi sukces gdy zgodnie z zapisami kontraktu:
- wszystkie wymagania są spełnione
- zakończy się w terminie
- budżet nie zostanie przekroczony
- otrzymany produkt jest o założonej jakości
Tygodniowy raport z wykonania prac, źródło: www.autodesk.com
Sukces Projektu: Definicje i Wyzwania – BIM a tradycyjnie zarządzany projekt budowlany
Ale czy spełnienie powyższych punktów na pewno gwarantuje osiągnięcie sukcesu?
Z punktu widzenia menedżera projektu tak, natomiast efekt końcowy niekoniecznie może stanowić wystarczającą wartość dla Zamawiającego, a wszelkie zmiany na tym etapie będą trudne i kosztowne.
Zadam tu jeszcze jedno pytanie, które zostawię do rozważenia czytelnikowi:
W ilu projektach budowlanych (zadaniach inwestycyjnych) zarządzanych tradycyjnie udaje się spełnić wszystkie cztery powyższe punkty?
W tym miejscu jako wstęp do kolejnych wpisów z cyklu “zwinny BIM” postawie dodatkowe pytania:
- Jak dostosowywać plany do zmieniającej się sytuacji?
- Co można zrobić aby uwolnić kreatywność zespołów?
- Jak poprawić rozumienie potrzeb i oczekiwań wszystkich uczestników projektu (zadania inwestycyjnego), w tym przede wszystkim Zamawiającego?
- Czy BIM jako środowisko pracy, metoda komunikacji i źródło informacji daje możliwości integracji ze zwinnymi metodami zarządzania (Agile) w celu usprawnienia zarządzania projektem (zadaniem inwestycyjnym)?
Ale o tym w kolejnych wpisach z cyklu “zwinny BIM”